Trądzik różowaty (rosacea) są to zmiany naczyniowe, najczęściej określane jako stan zapalny naczyń występujących w skórze twarzy. Rosacea to choroba, która dotyka głównie kobiety. U mężczyzn występuje rzadziej, ale ma zazwyczaj ostry przebieg.

Czym jest trądzik różowaty?

Trądzik różowaty (rosacea) to zmiany naczyniowe, najczęściej określane jako stan zapalny naczyń występujących w skórze twarzy. Trądzik różowaty nie jest odmianą zwykłego trądziku. Przypuszcza się, że nazwa związana jest ze zmianami skórnymi, które obejmują także grudki podobne do tych występujących w zwykłym trądziku. Jednak najczęściej nie zawierają one w sobie ropnej wydzieliny, a nawet jeśli, to nie ma w nich charakterystycznego rdzenia. Poza tym trądzik różowaty jest dolegliwością występującą przede wszystkim u osób w wieku dojrzałym (> 40 lat). Jednak warto pamiętać, że zdarzają się przypadki zachorowań już w II dekadzie życia. Rosacea to choroba, która dotyka głównie kobiety. Jeśli pojawia się u mężczyzn, ma zazwyczaj ostry przebieg. Choroba nie występuje przed okresem pokwitania. Obejmuje > 2% populacji, a niektóre źródła, mówią, że dotyczy nawet 10% społeczeństwa.

Jakie są objawy?

Trądzik różowaty jest uciążliwą i przewlekłą chorobą skóry. Dotyczy prawie wyłącznie twarzy. Objawia się występowaniem zaczerwienienia, grudek i krost (popularnie nazywanych „pryszczami”) w środkowej części twarzy, czyli na czole nosie, policzkach i brodzie. W przypadku zaawansowanej postaci choroby dochodzi do przerostu gruczołów łojowych, zwłóknień, obrzęków limfatycznych.

Klasyfikacja trądziku różowatego.

W ramach klasyfikacji przyjętej przez National Rosacea Society wyróżniono cztery postacie trądziku różowatego:

– rumieniową z teleangiektazjami,

– grudkowo-krostkową,

– przerostowo-naciekową,

– oczną

oraz jedną odmianę ziarniniakową.

Przebieg i przyczyny powstawania.

Przebieg choroby jest przewlekły z okresami zaostrzeń i remisji. Leczenie trądziku różowatego powinno być zindywidualizowane i optymalnie dostosowane do występującego podtypu klinicznego, nasilenia zmian skórnych i czynników współistniejących. Ma to związek ze zwiększoną produkcją łoju. Charakterystyczne czerwienienie się pojawia się pod wpływem emocji, wiatru czy zmian temperatury. Przyczyną są zaburzenia w funkcjonowaniu drobnych naczyń – nieprawidłowe kurczenie się i rozszerzanie. Pacjent ma czerwoną twarz, najczęściej policzki. Przypomina to trochę rumieńce, powstające na mrozie. Uważa się nawet, że przyczyną występowania takiego trądziku może być długotrwałe przemrażanie twarzy. Naczynia krwionośne ulegają wtedy rozszerzeniu na stałe. Z drugiej strony trzeba mieć jednak do tego predyspozycje. Niewykluczone, że przyczyną jest np. zbyt płytkie rozmieszczenie naczyń krwionośnych pod skórą. Tacy się czasami rodzimy i nagle jedno więcej wyjście na mróz wywołuje silny i długo utrzymujący rumień.

Grudki wokół ust i na brodzie są wynikiem toczącego się stanu zapalnego. Istnieje też forma oczna trądziku różowatego – zaczerwienione krawędzie powiek. Taki trądzik jest często nieskutecznie leczony przez okulistów, którzy upatrują w tym innych dolegliwości.

Zaawansowana forma trądziku różowatego.

Najbardziej zaawansowaną i jednocześnie końcową postacią choroby może być rhinophyma, która występuje bardzo rzadko i dotyczy prawie wyłącznie mężczyzn. Polega na powstaniu zmian guzowatych w obrębie nosa, wynikających z przerostu jego tkanek (gruczołów łojowych, naczyń). Z drugiej strony nos się bardzo dobrze leczy i regeneruje. Można poddać się zabiegowi usunięcia zmian. Dobry chirurg może nos ładnie wymodelować. W języku polskim tą postać trądziku różowatego nazywamy „kalafiorowością nosa”. Rhinophyma bardzo często i niesłusznie kojarzona jest z alkoholizmem – tzw. nos alkoholika. Jest to bardzo krzywdząca ocena cierpiących z tego powodu osób, gdyż występowanie guzowatości nosa nie ma wiele wspólnego ze spożywaniem alkoholu.

Jakie inne czynniki mogą przyczyniać się do wystąpienia choroby?

Trądzik różowaty występuje najczęściej u osób z predyspozycjami genetycznymi. Chorobie sprzyjają też zaburzenia endokrynologiczne. Częściej atakuje osoby ze skłonnością do alergii i cierpiące na nadciśnienie tętnicze.

Przyczyną mogą być także problemy żołądkowe (np. nadkwaśność soku żołądkowego) i nieregularne wypróżnienia.

Istnieje szereg czynników, które nasilają objawy choroby i należy tutaj wymienić roztocza, nużeńce i drożdżaki. Wymienia się również alkohol, picie kawy, korzystanie z sauny, stresujący tryb życia, ostre i pikantne przyprawy, a także wysiłek fizyczny.

Objawy mogą również ulec zaostrzeniu po kontakcie skóry z różnymi środkami chemicznymi i kosmetycznymi. Niektóre mydła, wody po goleniu i inne zawierające w składzie alkohol mogą podrażniać skórę. Podobnie działają silne detergenty. Leki, które rozszerzają naczynia krwionośne także mogą zadziałać drażniąco na skórę.

Trzeba powiedzieć, że nie poznano jeszcze jednoznacznej przyczyny tej choroby. Wiele sytuacji może wpłynąć na rozwój trądziku różowatego.

Jak leczyć trądzik różowaty?

Mimo, że choroba nie ma związku z bakteriami, najczęściej w terapii stosuje się antybiotyki – zazwyczaj są to tetracykliny. Także retinoidy i kwas azelainowy. Tu chodzi o inny mechanizm działania antybiotyków. Tetracykliny hamują działanie proteaz serynowych, enzymów, które niszczą włókna kolagenu. Kiedy włókna kolagenowe zapadają się, naczynia krwionośne znajdujące się między nimi „wypływają” na powierzchnię skóry, puchną i rozszerzają się stając się bardzo widoczne. Tetracykliny hamują również procesy zapalne.

Z kolei retinoidy (stosowane też w leczeniu trądziku zwykłego), tylko tu w mniejszych dawkach, hamują rozrost gruczołów łojowych. W skórze gruczoły łojowe występują naprzemiennie z naczyniami krwionośnymi. Pod wpływem leczenia jest ich mniej lub są mniej aktywne, co wpływa korzystnie także na stan naczyń. Rezultatem leczenia jest znaczące zmniejszenie ilości grudek uprzykrzających życie pacjentkom z trądzikiem różowatym. Retinoidy stymulują również pogrubianie warstwy kolagenowej w skórze, która robi się bardziej odporna na czynniki zewnętrzne i lepiej się broni. Retinoidy podawane doustnie to skuteczna broń w leczeniu trądziku różowatego, jednak tylko pod kontrolą doświadczonego lekarza.

Lekarze i pacjenci powinni pamiętać, że nie wolno stosować maści sterydowych! Rozszerzają naczynia krwionośne i pogarszają przebieg choroby.

Inna koncepcja powstawania trądziku różowatego.

Jedna z koncepcji przyczyn tej choroby, mówi, że wywołują ją bytujące na naszej skórze nużeńce. Są to pajęczaki z rzędu roztoczy, pasożytujące głównie w torebkach włosowych i gruczołach łojowych. Mają je wszyscy ludzie, ale u niektórych osób nużeńce są zakażone pewnym rodzajem bakterii. Zakażone nużeńce stają się przyczyną stanu zapalnego i choroby. Nie ma na to dobitnych dowodów, ale odkryto, że stosowanie metronidazolu, który niszczy te pajęczaki, może w niektórych przypadkach leczyć z trądziku różowatego typu grudkowatego. Dodatkowo, najważniejszym działaniem metronidazolu jest hamowanie angiogenezy, czyli powstawanie i rozrastanie się nowych naczyń krwionośnych. Podawanie metronidazolu w kremie, ale w znacznie wyższych dawkach niż się zazwyczaj stosuje może pomóc chorym. Przy mniejszych dawkach jest on nieskuteczny.

Jak dbać o skórę z trądzikiem różowatym?

Skóra z trądzikiem różowatym nie lubi pikantnych przypraw i kolorowych alkoholi. Lepsza czysta wódka niż koniak, białe wino lepsze niż czerwone.

Kosmetyki powinny być apteczne, bez barwników i substancji zapachowych. Najlepiej hermetycznie i sterylnie zamknięte. Makijaż mineralny, tylko wtedy umalowana skóra oddycha. Twarz należy myć umiejętnie bez nadmiernego i silnego pocierania. Dotyczy to szczególnie kobiet, które się malują. Lekarze zalecają pacjentom do zmywania twarzy mieszaninę oleju lnianego z wodą wapniową. Mieszanina jest tłusta i nie wszystkim odpowiada, ale skóra ją lubi.

Osoby z trądzikiem różowatym przed mrozem muszą zasłaniać twarz. Krem na mróz przed chłodem nie chroni, tylko zmniejsza parowanie wody z naskórka. Makijaż dodatkowo zatyka pory i z czasem do trądziku różowatego może dołączyć ten zwykły. Dla tych, którzy chcą wyjątkowo dobrze wyglądać, jest nowość – krem zawierający brymonidynę, który powoduje, że twarz blednie na blisko 8 godzin. Nie wolno go nadużywać, ale można stosować okazjonalnie, tylko przed wielkim wyjściem.

Należy unikać silnego nasłonecznienia i sytuacji stresowych.

Jak długo leczy się trądzik różowaty?

Wiele lat, ale potem to już tylko terapia podtrzymująca. Wycofujemy się z leków doustnych, zostają tylko te do stosowania zewnętrznego. Najważniejsze, aby nie czekać długo z pierwszą wizytą, bo z czasem trądzik się pogłębia i trudniej go leczyć. Jedno jest pewne, w Happy Clinic dr Iwona Manikowska jest pasjonatką leczenia i o trądziku różowatym wie wszystko, dlatego już dzisiaj warto zaplanować czas na terapię i zarezerwować wizytę.